Tymczasowy 3-miesięczny areszt zastosował Sąd Rejonowy w Legionowie wobec 22-letniego Piotra B. podejrzanego o czynną napaść i zranienie policjantki. Mężczyzna usłyszał również zarzut za kradzież karty bankomatowej oraz znęcania się nad matką. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec ubiegłego tygodnia mieszkanka Legionowa powiadomiła policjantów, że jej 22-letni syn, z którym mieszka ponownie wszczął awanturę. Kiedy mężczyzna wyszedł z domu kobieta stwierdziła, że nie ma swojego portfela, z dowodem osobistym i kartą bankomatową. Z zeznań pokrzywdzonej wynikało również, że 22- latek znęca się i grozi jej. Policjanci sprawdzili, że w przeszłości wobec mężczyzny prowadzone już było postepowanie karne za znęcanie, które zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu.
Kiedy doszło do kolejnej awantury kobieta wezwała patrol Policji. Mundurowi wykonując czynności z 22-latekiem napotkali się z jego strony na czynny opór. Kiedy mundurowi poinformowali mężczyznę, że jest zatrzymany ten wpadł w szał. Zgniótł w ręku trzymaną szklankę i zaatakował policjantkę. Funkcjonariuszka została zraniona.
Mimo czynnego oporu i napaści patrol skutecznie obezwładnił mężczyznę, co zapobiegło dalszej eskalacji niebezpiecznego zachowania. Piotr B. został przesłuchany i usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza Policji, kradzieży i znęcania się nad matką. Sąd Rejonowy w Legionowie na wniosek policjantów i prokuratury zastosował wobec Piotra B najsurowszy środek zapobiegawczy czyli 3-miesięczne tymczasowe aresztowanie. Za czyn jakiego się dopuścił może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Prawo wobec atakujących policjantów jest surowe. Kto podniesie rękę na funkcjonariusza publicznego musi liczyć się z konsekwencjami.