Policjanci z komisariatu w Serocku zatrzymali 29-letniego Konrada J. i o rok starszego Grzegorza B. Mężczyźni podejrzani są o kradzieże z włamaniami do domków letniskowych i garaży w Serocku. Obaj usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. To jednak nie koniec. Policjanci przypuszczają, że zatrzymani mogą być jeszcze zamieszani nawet w kilka innych włamań.
Od jakiegoś czasu do policjantów z Serocka docierały sygnały o włamaniach do domków letniskowych i garaży na terenie gminy Serock. Sprawcy kradli niemal wszystko, co miało jakąkolwiek wartość.
Funkcjonariusze szukając sprawców przesłuchali wiele osób, które mogły pomóc w ustaleniu włamywaczy. Przełom w dochodzeniu nastąpił w minionym tygodniu. Trop zaprowadził policjantów do 29-letniego Konrada J. i 30-letniego Grzegorza B.
Jak ustalili policjanci mężczyźni to sąsiedzi, którzy jak wszystko na to wskazuje na przełomie jesieni zeszłego roku i wiosny bieżącego roku postanowili w okolicy swojego miejsca zamieszkania pookradać domki letniskowe i garaże.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyznom dwóch zarzutów kradzieży z włamaniami oraz zarzut uszkodzenia mienia. Konrad J. i Grzegorz B. podejrzani są o strzelanie do okna jednego z domków z wiatrówki. Straty pokrzywdzony wycenił wówczas na 5 tysięcy złotych.
Mężczyźni, w przeszłości karani, przyznali się, że brali udział w przestępczym procederze. Śledczy z Serocka ustalają teraz właścicieli okradzionych domków i garaży. Jeśli potwierdzą się ich przypuszczenia zatrzymani mogą mieć na swoim koncie jeszcze kilka innych przestępstw.
KPP Legionowo