Od miesiąca funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, po zawiadomieniu złożonym przez komendanta Państwowej Straży Pożarnej, prowadzą postępowanie w sprawie wypadku do jakiego doszło na koniec sierpnia, podczas akcji ratowniczej.
Na koniec wakacji funkcjonariusze z JRG Legionowo wraz z druhami z OSP Wieliszew, wzięli udział w akcji usunięcia drzewa, które stanowiło zagrożenie. Po akcji zastępy powróciły do koszar. Kilka dni później do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, zaczęły docierać sygnały mówiące o wypadku podczas wspomnianej akcji. Z relacji świadków miało dojść do poważnego wypadku, konsekwencją którego były poważne obrażenia jednego z druhów, który został zraniony piłą mechaniczną.
W Komendzie Powiatowej PSP w Legionowie odtworzono nagrania korespondencji prowadzonej podczas akcji jak i zweryfikowano przygotowany przez kierującego działaniem ratowniczym, meldunek pisemny. W toku analizy odsłuchano również nagranie z numeru 112 od osoby zgłaszającej. Okazało się, że osoba zgłaszająca należy do OSP Wieliszew a dowódca zastępu z OSP Wieliszew, którego głos został zarejestrowany w prowadzonej korespondencji radiowej, nie posiada uprawnień do kierowania działaniami ratowniczymi. Dokumentacja PSP nie potwierdziła jednak aby doszło do wypadku – dowiedzieliśmy się od legionowskich strażaków.
Posiadanie informacji o prawdopodobnym wypadku, potwierdził oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Łukasz Szulborski – Aby rozwiązać zagadkę wypadku o którym wspominały osoby, zgłaszające sprawę do PSP, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, skierował pismo do Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, w celu zweryfikowania czy do takiego zdarzenia doszło.
Policjanci prowadzą postępowanie wyjaśniające w kierunku artykułu 220 kodeksu karnego – Kto, będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.. Jak poinformowała naszą redakcję komisarz Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie – policjanci wykonują czynności w sprawie. Funkcjonariusze wydziału śledczo – dochodzeniowego przesłuchują świadków zdarzenia oraz zabezpieczają materiały operacyjne.
Na wyniki śledztwa trzeba poczekać do czasu wykonania wszystkich czynności przez Policję. Państwowa Straż Pożarna od początku września podczas dysponowania sił i środków Ochotniczych Straży Pożarnych, poleciła dyspozytorom aby weryfikowali na bieżąco czy do akcji wyjeżdża uprawniony do dowodzenia dowódca. Strażacy PSP podczas działań z OSP równiez na bieżąco weryfikują uprawnienia druhów do udziału w akcjach.