4 nietrzeźwych kierujących wpadło wczoraj w ręce policjantów. Dwóch kierowało samochodem, dwóch rowerem. Do tych kontroli drogowych doszło na terenie całego powiatu. Niechlubnym rekordzistą okazał się 63-letni Witold M., który kierował rowerem mając 1,9 promila. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie wszyscy odpowiedzą przed sądem.
Policjanci każdego dnia reagują na sygnały świadczące o tym, że ulicami i drogami naszego powiatu mogą poruszać się kierowcy po alkoholu. Takie osoby wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Nie ma dla nich miejsca na naszych drogach – pijany kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Policjanci powiatu legionowskiego walczą z całą stanowczością z nietrzeźwymi kierującymi, dla których nie ma żadnego pobłażania.
Wczoraj przekonali się o tym czterej kierujacy. Dwóch mężczyzn kierowało samochodami, dwóch rowerami. Do zatrzymań doszło w Wólce Radzymińskiej i Chotomowie. Rekordzistą został Lech K. kierujący toyotą, który jak sie okazało po zbadaniu alkomatem miał przeszło promil alkoholu w organizmie.
O tym, że prowadzenie pojazdu z promilami może zakończyć się zarzutami, kilka godzin później przekonali sie kierujacy rowerami. Policjanci zatrzymali ich w Łajskach i Stanisławowie Pierwszym. Mundurowi niemal od razu wyczuli od nich woń alkoholu. Przeprowadzone badania wykazały, że rowerzyści wybrali się w podróż mając prawie promil, a drugi 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie wszyscy mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Policjanci stale apelują „Piłeś- nie jedź”.