W poniedziałek (12.04) wydawca programu Złomowisko.pl poinformował o śmierci Kazika zatrudnionego do niedawna w legionowskim Deschu. Mężczyzna ostatnimi czasy popadł w nałóg i dużo czasu spędzał w rejonie Centrum Komunikacyjnego wraz z bezdomnymi.
Kazimierz był barwną postacią, to on zawsze był na pierwszym planie w materiałach z legionowskiego Descha. Pożartował, wymyślił ciekawe innowacje aby ulepszyć swoją pracę. Ostatnimi czasy niestety wpadł w nałóg i często spotkać go można było na legionowskim dworcu wśród przesiadujących bezdomnych. Mimo to pozostanie w pamięci legionowian jak i telewidzów jako Kazio z Descha.