W weekend na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego doszło do zdarzenia drogowego. Audi, którym kierował 37-latek z Legionowa wjechało do przydrożnego rowu. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Wcześniej był karany za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, dożywotnia utrata prawa jazdy i grzywna.
W sobotę przed godz. 3:00 na drodze nr 630, na ul. Wojska Polskiego doszło do zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń przybyłych na miejsce policjantów wydziału ruchu drogowego wynikało, iż kierujący audi jadąc od ul. Leśnej w kierunku Jabłonny, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze wjechał do przydrożnego rowu.
Policjanci zastali na miejscu kobietę i mężczyznę z widocznymi otarciami naskórka. Wyczuwalna była od nich silna woń alkoholu. Funkcjonariusze zbadali ich więc na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie ponad 3 promile alkoholu, a podróżująca z nim 29-latka ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Na miejscu przeprowadzono czynności z udziałem technika kryminalistyki, grupy dochodzeniowo- śledczej i policjantów ruchu drogowego. 37-latek i 29-latka trafili do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego znajdując się w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do jego popełnienia. Ustalono ponadto, iż był on wcześniej skazany prawomocnym wyrokiem sądu za prowadzenie pojazdu, znajdując się w stanie nietrzeźwości.
Na koniec po sprawdzeniu w policyjnym rejestrze wyszło jeszcze na jaw, że 37-latek jest poszukiwany celem odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności. Trafił do jednostki penitencjarnej. Teraz grozi mu dodatkowo kara pozbawienia wolności do lat 5, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna.
st. asp. Joanna Wielocha
