We wtorek (31.05) legionowskie służby dwukrotnie alarmowane były o osobach, które w Legionowie chciały odebrać sobie życie, skacząc z wysokości. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który siedział na 5 piętrze w oknie bloku przy ulicy Norwida. Drugie zgłoszenie dotyczyło kobiety na 10 piętrze w bloku przy ulicy Hubala.
Po przybyciu na ulicę Norwida, strażacy zastali mężczyznę krzyczącego z okna 5 piętra. Natychmiast rozłożono skokochron oraz przygotowano się do przejęcia mężczyzny gdyby ten postanowił skoczyć. Na szczęście mieszkaniec bloku opamiętał się i wrócił do mieszkania. Policjanci i strażacy zatrzymali go na drugim piętrze na klatce schodowej. Mieszkaniec Legionowa, został przekazany załodze pogotowia ratunkowego i odwieziony do szpitala.
Drugie zgłoszenie wpłynęło wieczorem z ulicy Hubala. Dzwoniący mężczyzna poinformował, że w jednym z okien na 10 piętrze siedzi kobieta. Ze zgłoszenia wynikało, że może ona próbować targnąć się na swoje życie. Na miejsce wysłano służby ratunkowe. Po przybyciu na miejsce straży pożarnej nie zastano nikogo w oknie. Strażacy sprawdzili czy na klatce schodowej nie przebywa osoba, która potrzebuje pomocy. Zgłoszenie zakwalifikowano jako alarm w dobrej wierze i zastępy powróciły do koszar.
Interwencja przy ulicy Norwida
Interwencja przy Hubala
