Legionowo: Areszt za rozbój w windzie

Kryminalni z Legionowa ustalili i zatrzymali podejrzanego o dokonanie rozboju. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy kilka dni po zdarzeniu. 25-latek wspólnie z innym mężczyzną, zaatakowali pokrzywdzoną w windzie, użyli gazu i ukradli jej okulary korekcyjne. Policjanci zabezpieczyli również ponad 50 gramów marihuany w mieszkaniu mężczyzny. Na wniosek policjantów i prokuratora Sąd Rejonowy w Legionowie zastosował wobec mieszkańca Warszawy trzymiesięczny areszt.

Dwa tygodnie temu policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju w jednym z legionowskich bloków. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że została ona zaatakowana w windzie przez dwóch mężczyzn. Napastnicy użyli wobec niej gazu i próbowali ukraść torebkę. Kiedy kobieta zaczęła krzyczeć mężczyźni spłoszyli się. Nie udało im się ukraść torebki, ale zabrali kobiecie okulary korekcyjne o wartości 4 tysięcy złotych.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. Przeprowadzili szereg ustaleń i sprawdzeń operacyjnych, które doprowadziły ich do 25-letniego mieszkańca Warszawy. Mężczyzna nie krył zaskoczenia w momencie zatrzymania. W trakcie przeszukania pojazdu i mieszkania 25-latka, policjanci ujawnili gaz oraz słoik, w którym znajdował się susz roślinny. Badanie potwierdziło, że jest to marihuana o wadze ponad 50 gramów. Narkotyki zostały zabezpieczone, a podejrzany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie mężczyźnie zarzutu dokonania rozboju. 25-latek odpowie również za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Na wniosek Policji i Prokuratury legionowski sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu dla podejrzanego.

Policjanci i prokurator dalej prowadzą czynności zmierzające do zatrzymania drugiego z podejrzanych mężczyzn.

Podziel się z innymi

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.