Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Kałuszynie Bartłomiej Trzaskoma poinformował członków jednostki o rezygnacji z funkcji prezesa. Decyzja jak mówi sam zainteresowany jest podyktowana sprawami osobistymi.
Jak ustaliła nasza redakcja prezes zakochał się i zamierza wkrótce wstąpić w związek małżeński, co spowoduje jego wyprowadzkę z Kałuszyna aż za Nieporęt, gdzie mieszka jego ukochana.
– Mam nadzieję, że znajdzie się osoba, która dalej pokieruje jednostką – mówi dh Bartłomiej Trzaskoma. – Żal odchodzić ale miłość jest w tym wypadku ważniejsza. Oczywiście z pracy w Państwowej Straży Pożarnej nie rezygnuje – dodaje Trzaskoma.
Nie jest znany jeszcze termin nowych wyborów w OSP Kałuszyn.