W sobotę (19.10) z elektrowni w Ostrołęce doszło do wycieku oleju turbinowego do rzeki Narwi. Od razu do akcji ruszyli strażacy z Ostrołęki oraz Makowa Mazowieckiego. Plama około 5 ton oleju miała długość ponad 35 kilometrów. Zagrożone skażeniem było Jezioro Zegrzyńskie.
Na szczęście dzięki ustawionym na rzece zaporom, udało się zebrać większość oleju. – Na chwilę obecną mamy ustawione trzy zapory, które zostały rozstawione w dniu wczorajszym w miejscowości Sieluń – dwie i jedna w miejscowości Różan, które zabrały praktycznie cały ten film olejowy z rzeki i teraz jest ustawiona czwarta zapora w miejscowości Łachy, gmina Rzewnie, która ma zebrać już resztki filmu olejowego, które jeszcze unoszą się na rzece. Taka zapora doczyszczająca – powiedział mł. kpt. Bartosz Kołodziejczyk z Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce.
Dzięki szybkim i skutecznym działaniom strażaków z Ostrołęki i Makowa Mazowieckiego, skutki awarii zostały usunięte i nie zagrażają już ekosystemowi rzeki Narwi oraz Jeziora Zegrzyńskiego.