Od niedawna przewożę psy samochodem. Wcześniej byłam skazana na transport publiczny i mam w tym dużą praktykę. Prawdę mówiąc nie wygląda to tak źle jak by się wydawało.
Każdy z przewodników ustala swoje reguły, warto przed podróżą zapoznać się dokładnie z regulaminem i cennikiem. Ogólne zasady przedstawiają się następująco.
Przewozy Regionalne, WKD, Koleje Mazowieckie, TLK, EIC
Jedna osoba dorosła może przewozić tylko jednego psa. Zwierzęta powinny znajdować się w transporterach (wtedy traktowane są jako bagaż podręczny i nie pobierana jest za nie opłata) lub w przypadku większych zwierząt na smyczy i w kagańcu. Człowiek musi posiadać ważny bilet dla psa (nie dotyczy Kolei Mazowieckich) i książeczkę zdrowia z aktualnym szczepieniem przeciwko wściekliźnie. Jeżeli współpodróżni nie zgodzą się na obecność psa w przedziale, kierownik pociągu jest zobowiązany wskazać podróżnemu z psem inne miejsce. To dość wygodne rozwiązanie i kilka razy udało mi się dzięki temu podróżować sam na sam z psem w przedziale. Niestety jeśli takiego miejsca nie ma, musimy opuścić pociąg na najbliższej stacji. Przysługuje nam wtedy zwrot za niewykorzystaną część biletu. Do tej pory ani mi ani nikomu z moich znajomych taka nieprzyjemna sytuacja się nie zdarzyła, ale trzeba to również brać pod uwagę. W wagonach bezprzedziałowych taka zgoda nie jest potrzebna. Nie wolno psu przebywać na miejscu do siedzenia, musi zachowywać się spokojnie, nie zakłócać podróży również swoim „zapachem” a za stan sanitarny dopowiada właściciel/podróżny.
PKP Intercity
Poza powyższymi zasadami jest kilka dodatkowych. Nie wolno psu przebywać w:
w wagonach gastronomicznych oraz na miejscu do siedzenia/leżenia. Pies nie może zakłócać ciszy nocnej. Proste? No to dalej.
W kolejach Śląskich i Dolnośląskich nie jest wymagana zgoda współpasażerów na podróż z psem.
Z drugiej strony do pociągów Koleje Wielkopolskie i SKM Trójmiasto nie wejdziemy z psem rasy, która uznawana jest za agresywną. Bez względu na zachowanie danego czworonoga. Nie i kropka.
Cena za bilet dla psa różni się w zależności od wielkości zwierzęcia i terminu podróży od 0 zł do 15,2 zł.
Dla wygody polecam przedziały bagażowe/rowerowe- tam zawsze jest miejsce, duuuuużo miejsca 😉
W pociągach bez miejscówek łatwiej znaleźć przedział gdy wsiadamy jako pierwsi do pociągu czyli na pierwszej stacji, jeśli jest oczywiście taka możliwość. Wtedy ludzie którzy się do nas dosiadają podejmują na wstępie decyzję o tym czy chcą podróżować z psem i nie trzeba już dopytywać. Dzięki temu jadąc nad morze zawsze trafiałam na psiarzy.
W zasadzie bez większych problemów odnalazłam w internecie wszystkie niezbędne informacje o możliwości przewozu psa i cenie za bilet.
Autobus
Jeśli chodzi o autobusy to w zasadzie tylko Polski Bus oraz PKS Płock nie zezwala na przewóz zwierząt. W każdym przypadku trzeba posiadać przy sobie książeczkę z ważnymi szczepieniami, pies musi być w transporterze na kolanach właściciela lub na smyczy i w kagańcu.
W prawie wszystkich regulaminach które przeczytałam, był oddzielny zapis dotyczący psów asystujących. Te bez problemu mogą wejść zawsze i wszędzie ale z ważnymi szczepieniami, certyfikatem psa asystującego i na uprzęży. Dotyczy to zarówno autobusów jak i pociągów.
Z moich doświadczeń wynika jasno- pociąg jest dużo wygodniejszy i ten transport wam też polecam. W autobusach jest za mało miejsca na długą podróż z psem. Pomyślcie- czy wasze kolana czują się komfortowo? To gdzie tam jeszcze dużego psa wcisnąć? Pod siedzenie? Ciężka sprawa. PKS-em tylko na krótkich trasach.
Samolot
Tu napotkamy wiele trudności od ceny biletu po zgodę przewoźnika. Pies musi mieć: ważne szczepienia, czip i/lub tatuaż, paszport oraz aktualne zaświadczenia weterynaryjne o stanie zdrowia uwzględniające przepisy kraju wylotu, docelowego oraz portów tranzytowych. Małe zwierzęta mogą być przewożone w klatce, jako bagaż podręczny (masa z klatką do 8 kg). Pozostałe- w luku bagażowym w specjalnych transporterach, które spełniają wymogi określone przepisami IATA Live Animals Regulations (Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego).
Linie lotnicze które zezwalają na podróż ze zwierzątkiem to m.in.: LOT, Lufthansa, Eurolot, SAS, Airberlin, Norwegian (tu ciekawostka- bez problemu na liniach krajowych polecimy z psem na pokładzie), Air France.
Lufthansa na swojej stronie bardzo dokładnie opisuje zasady przewozu zwierząt. Znajdziemy tam informacje o wymogach dla transporterów, listę ras których przewieźć np. na teren Niemiec nie można, wskazówki odnośnie transportu psów o spłaszczonych pyskach i wiele innych cennych uwag.
Tanimi liniami lotniczymi nie polecimy nigdzie. Ryanair, WizzAir, EasyJet nie zezwalają na przewóz zwierząt, poza psami asystującymi.
Każdy z przewoźników ma dodatkowe wymogi, uwzględniające również psy asystujące osobom niepełnosprawnym. Musicie sprawdzić na długo przed podróżą czy nic się nie zmieniło, uzyskać zgodę przewoźnika i zarezerować bilet.
Nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduję się na taki transport. Klatka niby bezpieczna, część samolotu przeznaczona do przewozu zwierząt niby cichsza i klimatyzowana, obsługa niby ma obowiązek sprawdzać co się dzieje ze zwierzęciem ale to NIBY mnie zdecydowanie przeraża. Chyba za dużo się nasłuchałam od znajomych z obsługi o tym jak to faktycznie wygląda. Zdecydowanie odradzam. Za to polecam na czas wakacji hoteliki dla psów i profesjonalną opiekę petsittera o czym w następnym odcinku.
Arleta Wiewióra
Treser psów, zoopsycholog
telefon: 511 482 713
