We wtorek (27 grudnia) strażacy kilka razy interweniowali do usuwania drzew powalonych na drogę. Wszystko to przez silny wiatr, który od poniedziałku jest mocno odczuwalny na terenie całego kraju i w porywach osiąga nawet 100 km/h.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło o godzinie 4:27 z Nieporętu. Zgłaszający informował, że drzewo blokuje przejazd na ul. Nowolipie. Na miejsce udał się zastęp z OSP Nieporęt. Strażacy przy pomocy piły do drewna, pocięli na kawałki leżący konar i udrożnili ruch na drodze.
Takie samo zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego legionowskich strażaków o godzinie 6:11. Za drugim razem drzewo leżało na ulicy Suwalnej w Legionowie. Na miejsce udał się jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej.
O godzinie 10:35 wpłynęło zgłoszenie z ulicy Jana III Sobieskiego w Legionowie o pochylonym drzewie nad jezdnią. Na miejsce natychmiast skierowano zastęp strażaków z Legionowa.
O godzinie 10:49 dwa zastępy w tym podnośnik w Dąbrowie Chotomowskiej gm. Jabłonna, interweniowały przy złamanym drzewie.
O godzinie 11:15 w Chotomowie na ulicy Bagiennej niebezpiecznie nisko zwisał kabel telekomunikacyjny. Z problemem równie szybko poradzili sobie interweniujący strażacy.
O godzinie 11:35 kolejne zgłoszenie wpłynęło z Kątów Węgierskich w gminie Nieporęt. Na ulicy Opal leżało drzewo na jezdni. Na miejsce zadysponowano strażaków z OSP Kąty Węgierskie.
/PJ/
Foto: Jakub Płatkowski