Legionowo: Ratownicy apelują „NIE KŁAM MEDYKA”

Ratownicy z powiatu legionowskiego apelują o nie kłamanie przy wzywaniu zespołu Ratownictwa Medycznego do pacjentów. Kilka dni temu rodzina pacjentki zataiła informację o możliwości kontaktu z osobą zakażoną Covid-19. Takie zachowanie może wyłączyć medyków z pracy. Kto wtedy będzie nieść pomoc w sytuacji zagrożenia życia?

Wezwanie do pacjentki z dusznością. W opisie widzimy, że rodzina neguje gorączkę, jakiekolwiek objawy, kwarantannie i kontakt z osobami zarażonymi czy podejrzanymi o zarażenie – rozpoczyna swoją relację Dawid, ratownik medyczny ze stacji wyczekiwania w Legionowie. – Wchodzimy w pełnym zabezpieczeniu środków ochrony indywidualnej, badamy pacjentkę. Rodzina podtrzymuje to, o czym mówili podczas wzywania ZRM. Pacjentka z ciężką dusznością trafia do najbliższego SOR gdzie wykonuje się jej szybki test na COVID. Wynik- POZYTYWNY! Kiedy pacjentka się o tym dowiedziała usłyszeliśmy komentarz… to pewnie zięć mi to przyniósł do domu. Okazało się że ów członek rodziny miał kontakt z osobą zarażoną.

Zdenerwowani medycy postanowili zadzwonić do rodziny i ustalić czemu zostali wprowadzeni w błąd. Zdziwiona rodzina poinformowała, że sama dowiedziała się o kontakcie z osobą zakażoną… kilka dni wcześniej i uznali, że to nie istotna informacja.

Teraz przy kubku kawy możemy tylko pomyśleć: co byłoby gdybyśmy nie byli ubrani? Jak taka mało istotna informacja mogła wpłynąć na nasze zdrowie i naszą przyszłość? Kwarantanna, wykluczenie kolejnego zespołu ratownictwa medycznego, w najgorszym wypadku zarażenia wirusem. Dla was to jest nic? – zastanawia się ratownik Dawid.

Czy na prawdę większość z was uważa że nasze kombinezony, maski, okulary to zabawa? Uwierzcie, że nam nawet na chwile nie jest wtedy do śmiechu. Bo jak się śmiać kiedy czoło ściskają Ci gumki od maski i okularów, kiedy pot cieknie Ci po całym ciele a ruchy masz tak ograniczone, że nie jesteś w stanie dosięgnąć pedału sprzęgła i gałki skrzyni biegów?

Na prawdę tak bardzo ogranicza Waszą wolność noszenie maseczki, umycie rąk i podanie prawdziwych informacji kiedy dyspozytor zbiera wywiad?

Ciężko jest uwierzyć w coś czego nie widać prawda? My to widzimy na co dzień. Ludzi, którzy nie mogą złapać tchu i patrzą nam w oczy błagając o pomoc. Ale kilka dni wcześniej głośno krzyczeli, że maseczki to kagańce, ograniczenie waszych praw. My na prawdę robimy wszystko co tylko możemy często ponad nasze siły ale nie jesteśmy robotami.

Podziel się z innymi

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.