W sobotę po godz. 10.00 w Legionowie na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Batorego doszło do zdarzenia drogowego. Nietrzeźwy kierujący nissanem rozbił trzy pojazdy. Trzy osoby trafiły do szpitala. Mężczyzna już usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości będąc uprzednio prawomocnie skazanym wyrokiem sądu za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Prokurator objął 37- letniego Marcina M. policyjnym dozorem.
W sobotę po godz. 10.00 w Legionowie na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Batorego doszło do zdarzenia drogowego. Kierujący nissanem nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu i uderzył w samochód marki opel. Siła uderzenie była na tyle duża, że uszkodzeniu uległy jeszcze dwa kolejne samochody opel i toyota, które po kolei na siebie najeżdżały.
Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe. Policjantom przybyłym na miejsce świadek wskazał kierującego nissanem, który próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Jak się okazało kierowca pojazdu, 37-letni mieszkaniec Legionowa miał w organizmie 2,3 promila alkoholu.
Pasażer nissana oraz kierujące oplem i toyotą zostali zabrani do szpitala.
Policjanci osadzili Marcina M. w policyjnym areszcie. Wczoraj po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości dodatkowo będąc uprzednio prawomocnie skazanym wyrokiem sądu za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności, konsekwencje finansowe i utrata uprawnień do kierowania. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.