Legionowo: Harcerskie VII Wiosenne Czarowanie

W dniach 15-17 kwietnia Legionowem „Poruszali” harcerze. Wszystko to za sprawą VII Wiosennego Czarowania. Festiwal harcerski co roku przyciąga tłumy druhów z całego kraju.

Drużyny zarówno zuchowe jak i harcerskie występują przez dwa dni na scenie ze swoimi utworami. Wieczorem odbywa się harcerskie świeczkowisko. Hasłem tegorocznej edycji festiwalu jest „Wędruj z Nami!”

„Wiosenne Czarowanie” co roku przyciąga miłośników piosenki, harcerskiej atmosfery oraz osoby zainteresowane kulturą turystyczną. Festiwal to spotkanie pełne radości i dobrej zabawy zarówno dla rozśpiewanych gromad zuchowych, drużyn harcerskich jak i wszystkich chętnych, którzy chcą zostać oczarowani piosenką. Festiwal trwa również w nocy.

W niedzielny poranek sprawowana jest polowa Msza święta, którą w tym roku odprawił ks. phm. Rafał Łaskawski – kapelan Chorągwi Stołecznej ZHP.

Jak tak patrze, to harcerstwo nie zmienia się od ponad 100 lat. Idea jest cały czas ta sama i nic jej nie przestaje być na czasie. Harcerstwo wychowuje również w duchu ewangelicznym. Moja posługa wśród harcerzy jest specyficzna. Wierni w parafiach dostosowują się do porządku nabożeństw, do rytmu życia parafii, tu w tym duszpasterstwie jest inaczej. To ja muszę się dostosować do nich. Potrzeba jechać na obóz czy biwak albo jak dziś na festiwal. Z nimi trzeba być wszędzie, również na wędrówce. Pełnię tą służbę z wielką radością – mówi ksiądz kapelan phm. Rafał Łaskawski.

Dlaczego zostaje się harcerzem?

– Kiedyś zobaczyłem plakat w szkole i pomyślałem, że może być fajnie. Wiele rzeczy, które nauczyłem się w harcerstwie to teraz wykorzystuję w życiu – pwd Antoni Janeczek Hufiec ZHP Legionowo.

– Mój wujek był harcerzem więc ja też zostałem. Drużyna była u mnie w podstawówce dzięki temu było dużo łatwiej – pwd Patryk Jaskułowski Hufiec ZHP Legionowo

– Bardzo lubię pomagać ludziom i dlatego zostałem harcerzem. Namówili mnie na to moi rodzice i stwierdziłem, że czemu by nie. Spodobało mi się i zostałem – dh Tymoteusz Lenart 25 WDH Brzask im. Cichociemnych Jabłonna.

– Jest to fajna przygoda. Brat został pierwszy i potem jakoś tak ja zostałem. Bardzo mi się podoba w harcerstwie. Jestem już 7 lat z tą masą pozytywnych ludzi – dh Mateusz 11 DH Promieniści w Legionowie.

– Jest tu możliwość rozwijania swoich zainteresowań, charakteru, możliwości. Jestem już 8 lat harcerką – dh Marysia 12 DHS Parszywa Dwunastka z Legionowa.

– Nie pamiętam już jak to się stało. Od 8 lat jestem i nie zamienię tego na nic innego – dh Michał z 12 DHS Parszywa Dwunastka z Legionowa.

– Jest to super sprawa. To mój sposób na życie. Mogę tu rozwijać swoje pasję i się totalnie wyluzować. Jestem Ratownikiem harcerskim i nawet miałem na festiwalu jedną akcję ratunkową na szczęście zakończoną pozytywnie – dh Piotr Burza 14 DHS Wataha z Legionowa.

– Jest to wspaniała forma rozwijania się. Wiem co dało mi harcerstwo i staram się przekazywać to wszystko młodszym zuchom. Jest to moja pasja i część mojego życia. W harcerstwie jestem już 6 lat. Zafascynowałam się tym w szkole gdy harcerze przyszli na przerwie i prowadzili różne gry i zabawy. Pewnego dnia moja koleżanka przyszła do szkoły z sianem we włosach i zapytałam ją co ona robiła? Opowiedziała mi jak była z harcerzami w Palmirach i spali na sianie. Mówiła jak było super. Przyszłam na zbiórkę i zostałam – dh Aleksandra Werwińska 23 DH Watra w Legionowie.

– Można tu spotkać wspaniałych i cudownych ludzi. Można przeżyć masę fajnych przygód – dh Paweł Paprocki 12 DH Parszywa Dwunastka z Legionowa.

– Kocham to i lubię to robić. Jestem w harcerstwie od 9 lat. Tata z bratem są również i przyszłam z nimi na zbiórkę i tak już zostałam. Jestem również ratownikiem harcerskim i dzięki zdobytym umiejętnościom mogłam już 3 razy udzielić pierwszej pomocy a może i nawet dzięki temu uratować komuś życie – dh Magda Żaczek 70 Podlaska DH w Siedlcach.

– Zachęciła mnie moja mama, która sama była też w harcerstwie i motywowała mnie do tego aby też przyjść na zbiórkę i tak już od 7 lat jestem również i ja. Skończyłem kurs ratownictwa i chcę nieść pomóc potrzebującym – dh Sebastian Oporski 20 DW Avengers z Legionowa.

Tradycją Wiosennego Czarowania jest Taniec Belgijski który zatańczono wyjątkowo nie na rondzie a pod legionowskim Ratuszem. W tym roku również w dwóch układach tanecznych

CZ I.

CZ II.

Tekst, wywiady, foto i wideo: Marek Karpowicz

Podziel się z innymi

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.