Góra: Katastrofa, której nie było

We wtorek (8.05) chwilę po godzinie 13:30 Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymało zgłoszenie od mieszkańców miejscowości Góra w gminie Wieliszew o małym statku powietrznym, który miał spaść na ziemię w rejonie rzeki Narwi.

Informacja natychmiast trafiła do służb w Nowym Dworze Mazowieckim i Legionowie. Do miejscowości Góra w gminie Wieliszew, przyjechały zastępy straży pożarnej i radiowozy policji. Wzrokowo sprawdzono z wysokości wału, że nie leży nigdzie w okolicy żaden samolot. Kierujący działaniami ratowniczymi na miejsce zadysponowali śmigłowiec wojskowej służby medycznej (SAR) z Mińska Mazowieckiego.

Po przeszukaniu terenu ustalono, że osoby spacerujące wałem nad rzeką Narwią, widziały spadający samolot za którym unosił się dym. Statek powietrzny miał spaść za rzeką Narwią na terenie łąk w Bronisławce w gm. Pomiechówek. Na teren powiatu nowodworskiego natychmiast udały się zastępy straży oraz policja.

Kierujący działaniem ratowniczym bryg. Jacek Gaczkowski – dowódca JRG w Nowym Dworze Mazowieckim, do przeszukania łąk, wezwał kolejne zastępy z WSP i OSP Pomiechówek oraz OSP Ratownictwo Wodne z quadem. Na miejsce Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratowniczej zadysponowało również Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczą z JRG 15 z Warszawy.

Śmigłowiec SAR również obleciał teren łąk w pobliżu Bronisławki i nie znalazł żadnego wraku.

Po potwierdzeniu w Mazowieckim Porcie Lotniczym Warszawa – Modlin, że odbywa się zlot zabytkowych samolotów, które posiadają zadymiarkę i wytwarzają duże ilości dymu oraz po sprawdzeniu, że wszystkie samoloty powróciły na lotnisko, akcja została zakończona.

Podziel się z innymi

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.